TURNUS REHABILITACYJNY W KRYNICY ZDROJU

 Dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny w Krynicy Zdroju rozpoczęliśmy w czwartek. Zaraz po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowani w wygodnych pokojach ośrodka Silesia. Już w pierwszym dniu zaskoczyła nas bogata oferta kulinarna. Niezwykle smaczne menu dopełniały owoce oraz różnorodne napoje. Jak przystało na turnus rehabilitacyjny, przez cały czas pobytu systematycznie korzystaliśmy z licznych zabiegów tj. kąpiel perełkowa, sucha kąpiel CO2, inhalacje, okłady z borowiny, sollux, fotel masujący czy łóżko wodne. Na bieżąco rehabilitowaliśmy się w siłowni na terenie ośrodka.
 Czas wolny przeznaczaliśmy na aktywny wypoczynek organizując częste wyjścia na krynicki deptak szczególnie efektowny wieczorami, kiedy uruchamiana jest podświetlana multimedialna fontanna. Wzięliśmy udział w autokarowej wycieczce do Kamiannej, gdzie przewodniczka zaznajomiła nas z historią tych terenów. Uczestniczyliśmy w degustacji miodów, z których słynie Kamianna oraz zwiedziliśmy cerkiew pw. św. Kosmy i Damiana w Bereście. Nie mogliśmy pominąć wyprawy na Górę Parkową, źródełka wody pitnej „Ciurkacz” czy Pijalni Wód Mineralnych, w której raczyliśmy się Kryniczanką i Słowianką. Tutaj również dokonaliśmy zakupu pamiątek. Niepowtarzalną okazję powrotu wspomnieniami do lat dziecięcych zapewniła nam wizyta w Muzeum Zabawek. Aby dopełnić tradycji turnusów rehabilitacyjnych, integrowaliśmy się z innymi kuracjuszami podczas sobotnich dancingów. W trakcie jednego z nich odbył się wybór na Królową i Króla Dancingu. I w tej konkurencji mieliśmy swój udział- Królem Dancingu wybrany został Pan Miłosz.
 To były intensywne dwa tygodnie, które jak wszystko co przyjemne, minęły zbyt szybko : )